Sędzia:
-
Video:
RAZIŁA NIESKUTECZNOŚĆ
Obie ekipy przed tym pojedynkiem w ligowej tabeli dzieliły tylko dwa oczka, co gwarantowało spore emocj. Niestety jedni, jak i drudzy, choć stworzyli sobie przed przerwą kilka naprawdę dobrych sytuacji to bardzo długo żadna z ekip nie znalazła drogi do siatki. Nie powinno to jednak zbytnio dziwić, gdyż przed kolejką tą NueVos mogło legitymować się najmniejszą liczbą strzelonych bramek w lidze.
MISTRZOWSKA KOŃCÓWKA
Sto dwadzieścia sekund – tyle potrzebowali gracze Valposiano, by jeszcze tuż przed przerwą całkowicie odmienić losy pojedynku. Najpierw za sprawą Kindlika, który otworzył wynik spotkania, a chwilę później na dwubramkowe przeprowadzenie zawodników w niebieskich koszulkach wyprowadził Mianowski. W momencie tym z ławki rezerwowych zabrzmiało głośne - „Należało nam się!”, co udowadnia, kto w tym starciu był dominującą stroną.
NA ZERO Z TYŁU
Wspaniała seria Valposiano trwa! To czwarte zwycięstwo z rzędu, i co więcej drugie, odniesione bez straty choćby bramki. I gdyby nie słaba postawa ekipy Tomasza Mianowskiego w pierwszych kolejkach tabela mogłaby wyglądać zgoła odmiennie. Bilans trafień 23:5 z pewnością imponuje i zapowiada emocjonujący pojedynek z liderującym Deniko, które już w najbliższej kolejce.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=KhQUFop84zE
FOTO
picasa_albumid=6147777619560765857
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.