Sędzia:
-
Video:
Mecz sąsiadów
Obie drużyny przed tym meczem zgromadziły na koncie identyczną liczbę punktów i sąsiadowały ze sobą w środku tabeli. Valposiano potrzebowało jednak mecz mniej od piątkowego rywala, aby wywalczyć 7 oczek. Tak, czy inaczej można się było spodziewać wyrównanego meczu drużyn o podobnych potencjałach. Spotkanie rzeczywiście było wyrównane, a wynik był sprawą otwartą dosłownie do końcowych sekund.
Emocje w doliczonym czasie
FC Po Staremu prowadziło do przerwy 2:1. Druga połowa należała zdecydowanie do Valposiano, które po dwóch strzelonych golach wyszło na prowadzenie. Gracze w niebieskich koszulkach grali dobrze w obronie nie pozwalając na wiele przeciwnikowi. Błąd przytrafił się jednak w doliczonym czasie gry, a Damian Wójtowicz doprowadził do wyrównania. Kiedy wydawało się, że emocje na tym się skończą, Valposiano po rzucie rożnym w ostatniej akcji meczu w dramatycznych okolicznościach odzyskało utracone sekundy wcześniej prowadzenie. Gola na wagę trzech punktów zdobył, kompletując hattricka Marcin Magiera.
Podtrzymana seria
Valposiano wygrało trzeci mecz z rzędu i pnie się w górę tabeli. Piątkowe zwycięstwo nie było tak przekonujące, jak poprzednie dwie wygrane, ale komplet punktów wywalczony w ostatnich sekundach na pewno smakuje równie dobrze. FC Po Staremu również podtrzymało serię, tylko znacznie mniej optymistyczną, przegrywając trzecie kolejne spotkanie
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=ERk7QLbmi2A
FOTO
picasa_albumid=6146783210272848625