Festiwal niewykorzystanych okazji

W pierwszej połowie padła tylko jedna bramka. Husaria po wyrównanym początku wyszła na prowadzenie. Kolejne minuty to coraz większa przewaga Delty Squad, której gracze marnowali jednak sytuacja za sytuacją, często z bardzo bliskiej odległości strzelając nad lub obok bramki.

Mocne otwarcie drugiej połowy

To co nie udawało się graczom Delty przez całą pierwszą połowę powiodło się w pierwszej akcji po przerwie. Adam Popowicz ładnym strzałem z dystansu doprowadził do wyrównania. Ten sam zawodnik stanął przed doskonałą szansą na zdobycie gola dającego prowadzenie Delcie, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Świetną interwencją popisał się bramkarz Husarii Marek Wiewiór.

Emocje do ostatniej sekundy

Niewykorzystany karny zemścił się na graczach w zielonych strojach i Husaria na pięć minut przed końcem meczu wyszła na prowadzenie. Końcówka spotkania była bardzo emocjonująca i obfitowała w bramki. Delta doprowadziła do wyrównania, z którego cieszyła się jednak bardzo krótko. Husarze najpierw w ostatniej minucie, a następnie w doliczonym czasie zdobyli dwie bramki autorstwa Hołysa i Szpilki i to oni mogli cieszyć się z kompletu punktów wywalczonych w dramatycznych okolicznościach. Zawodnicy Delty mogą pluć sobie w brodę, gdyż przegrali mecz, w którym nie prezentowali się gorzej od przeciwnika, ale zabrakło skuteczności i zimnej krwi pod bramką rywala.

VIDEO

 http://www.youtube.com/watch?v=hsg0GADdIRc

FOTO

picasa_albumid=6142664323921505073