Sędzia:

-

Video:

Zły omen

GDA Investment już przed meczem doznało małej porażki – przegrywając w losowaniu musiało rozegrać mecz w kolorowych znacznikach. Jak się okazało był to zły znak i szczęście w tym meczu nie było po stronie GDA.

Połowa na remis

Pierwsza groźna akcja w spotkaniu to mocny strzał Krystiana Stacha z Płaszowa, na którym w dużej mierze opierała się gra ofensywna Płaszowa. W późniejszej części pierwszej połowy inicjatywę przejęło GDA, ale pomimo chociażby dwukrotnego obicia słupków bramki Płaszowa oraz niesłychanych starań Tomasza Ulmana, to jednak przeciwnik schodził na przerwę z prowadzeniem 1:0. Trzeba jednak przyznać, że sprawiedliwym wynikiem za pierwsze 25 minut byłby remis.

Dowieźli…

Druga odsłona spotkania jak można było się domyślać to frontowe ataki GDA i gra z kontry w wykonaniu Płaszowa. Już na początku GDA zmarnowało świetną sytuację do wyrównania nie trafiając z bliskiej odległości. Chwilę później trzecie już w tym meczu trafienie w słupek. W końcu starania przyniosły efekt, jednak bardzo szybko Płaszów wrócił na prowadzenie, którego już nie oddał do końca zawodów. Na wyróżnienie zasługuje bramkarz Płaszowa Arkadiusz Hajduk, który głównie w drugiej połowie dwoił się i troił odbijając m.in. serię niezłych strzałów z dystansu GDA. Niewątpliwie Hajduk wraz ze strzelcem dwóch bramek dla Płaszowa byli architektami tego cennego zwycięstwa.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=sXlJZ0qdteo 

FOTO

picasa_albumid=6142672807770934737

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!