Do pewnego momentu wyrównany

Szkolni Nawijacze już w pierwszej akcji za sprawą Tomasza Sumka wyszli na prowadzenie i wydawało się, że błyskawicznie „ustawią” sobie mecz. Kalinex nie złożył jednak broni, doprowadził do wyrównania, a następnie po straconych dwóch bramkach zdobył gola kontaktowego. Od tego momentu coś w grze tego zespołu się jednak zacięło.

Rozstrzelali się

Od straty drugiej bramki Szkolni Nawijacze zdecydowanie przejęli inicjatywę na boisku. Kalinex co prawda próbował odpowiadać, ale kontry w wykonaniu szybkich graczy rywala były zabójcze. Szczególnie brylował tercet Sumek - Stachurski - Jakub Porębski.

Powrót na właściwe tory

Szkolni Nawijacze wygrywając wysoko i zdecydowanie z Kalinexem pokazali, że wpadka w poprzedniej kolejce z Meteorem była wypadkiem przy pracy, a nie zwiastunem słabszej formy. Niemniej czołówka Ligi B2 jest bardzo wyrównana i każda kolejna strata punktów może być brzemienna w skutkach. Szkolni muszą mieć się na baczności, zwłaszcza, że przed tą drużyną jeszcze starcia ze wszystkimi najmocniejszymi ekipami w stawce.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=pU-QHbvAFcE

FOTO

picasa_albumid=6143047034480233137