Sędzia:

-

Video:

WYRÓWNANY POCZĄTEK

W bardzo ciekawie zapowiadającym się starciu w „czubie” tabeli Ligi B2 żadna z drużyn na początku spotkania nie osiągnęła wystarczającej przewagi, aby móc objąć prowadzenie. Lepiej zmagania te rozpoczął jednak Meteor, który przeważał i swoją wyższość udowodnił w 6 minucie, kiedy to futbolówkę do siatki rywala skierował Daniel Cieśliński.

BRAMKA MARZENIE

Kiedy wydawało się, że Meteor kontroluje przebieg pojedynku i będzie starał się dowieźć prowadzenie do przerwy, szukając do tego szans na podwyższenie wyniku, do futbolówki znajdującej się przy bocznej chorągiewce podszedł Mateusz Stachurski. Zawodnik Szkolnych Nawijaczy uderzył piłkę w taki sposób, że ta odbijając się od słupka wpadła do siatki rywala całkowicie zaskakując bezradnego bramkarza rywali.

PRZETRZYMALI NAPÓR

W drugich dwudziestu pięciu minutach to gracze w granatowych strojach walczyli o przechylenie szali na swoją korzyść. Mieli swoje okazje, jednak fantastycznie interweniował golkiper Meteora. A wedle zasady, że niewykorzystane okazje się mszczą, po bramkach Niemca i Lewickiego to zawodnicy w czerwonych trykotach wyszli na dwubramkowe prowadzenie. I choć o kontaktowe trafienie pokusił się w końcówce Sumek to zwycięzca tego pojedynku nie uległ już zmianie.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=JR8pYsGFQHA

http://www.youtube.com/watch?v=NVtlAh8A3aU 

FOTO

picasa_albumid=6140795682500280465

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!