Sędzia:
-
Video:
Pierwsza porażka
Grupa Partner w siódmej kolejce po raz pierwszy straciła punkty niespodziewanie przegrywając ze znacznie niżej notowanym Sęk Teamem. Na boisku nie było widać jednak różnicy w tabeli pomiędzy obiema drużynami. Wynik choć niespodziewany był zasłużony. Pewnym usprawiedliwieniem porażki Grupy Partner może być absencja w tym meczu najlepszego strzelca Kamila Pospuły.
Obudzili się zbyt późno
Podobnie jak w poprzednim meczu z Deltą Dębica, Grupa Partner do przerwy przegrywała 0:3. W tamtym meczu po świetnej drugiej połowie udało się wynik z nawiązką odrobić. Tym razem gracze Grupy Partner rozpoczęli pogoń zbyt późno, strzelając dwie bramki w przeciągu ostatnich dwóch minut meczu. Mimo to mieli doskonałą szansę na wyszarpanie Sękowi chociażby punktu, ale tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego zmarnowali stuprocentową okazję.
Plus meczu
Skutecznością w tym meczu błysnął Łukasz Pitra, który był autorem wszystkich czterech bramek dla swojego zespołu. Już do przerwy gracz numerem 6 w drużynie Sęk Teamu skompletował hattricka, a w drugiej połowie dołożył jeszcze jedno trafienie.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=6a7Ebsbe6LQ
FOTO
picasa_albumid=6145652902270486737