AKS Kabaret

AKS Kabaret

Data:

24-04-2015 / 00:00

3 - 3

Sędzia:

-

Video:

Do szatni

W pierwszej połowie inicjatywa należała do graczy ASOCIARu, którzy stworzyli sobie kilka niezłych szans do strzelenia gola. W bramce Kabaretu bardzo dobrze spisywał się jednak Sebastian Krupczak, który po pierwszej połowie wyrastał na najlepszego gracza meczu. Bramkarzowi AKS-u nie udało się jednak dotrwać do przerwy z czystym kontem. ASOCIAR strzelił bowiem typowego gola „do szatni” tuż przed końcem pierwszej części gry.

Status quo

Druga połowa meczu była wyrównana. Kabaret szybko odrobił straty z pierwszej części gry. ASOCIAR dwukrotnie wychodził jeszcze na prowadzenie, ale rywale za każdym razem doprowadzali do wyrównania. Tym samym obie drużyny zanotowały pierwszy remis w sezonie i mają po 7 zdobytych punktów. Status quo został więc zachowany i Kabaret z ASOCIARem nadal są sąsiadami w tabeli.

Nie zawsze warto słuchać kapitana

Przy wyniku 3:2 dla ASOCIARu sędzia meczu podyktował rzut wolny dla Kabaretu. Piłkę do strzału ustawił sobie Michał Dolczak. Stojący za linią boczną Maciej Kopeć głośno zaczął instruować kolegę, by ten pozwolił strzelać Rafałowi Pancerzowi. Dolczak pozostał głuchy na słowa kapitana swojego zespołu i mocnym uderzeniem pokonał bramkarza rywali doprowadzając do kolejnego remisu w tym meczu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=PzH0uooDN0s

http://www.youtube.com/watch?v=sX1xZajTIxc

FOTO

picasa_albumid=6141557533465088001

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!