BŁYSKAWICZNE OTWARCIE

W starciu dwóch, okupujących środek tabeli drużyn jako pierwszy na listę strzelców wpisał się gracz OREO. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Kordian Pawlik dokonał tego w … 40 sekundzie, całkowicie zaskakując obronę Schibstedu. Ten jednak długo nie rozpamiętywał zlego początku i już w 4 minucie doprowadził do remisu.

BRAMKA MARZENIE

W drużynie OREO na słowa pochwały zasługuję Andrzej Górski. Najpierw w 8 minucie wyprowadził on graczy w czarnych koszulkach na jednobramkowe prowadzenie, a tuż pod koniec pierwszego kwadransa widząc wysuniętego bramkarza zdecydował się na uderzenie lobem z okolic własnego pola karnego, które całkowicie zaskoczyło golkipera Schibstedu i musiał on wyciągać futbolówkę z siatki.

ZBYT DEFENSYWNIE

Kiedy wydawało się, że OREO dowiezie prowadzenie do ostatniej minuty, cofnęło się ono na własną połowę kontrolując grę i nastawiając się na sporadyczne kontrataki. Świetnie wykorzystali to gracze Schibstedu, którzy najpierw dzięki Jagielskiemu doprowadzili do wyrównania, a chwilę później przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść dzięki trafieniu Prokopiuka, które pozwoliło wyprzedzić im w ligowej tabeli dzisiejszego rywala.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=hFSZEFGjGMA 

FOTO

picasa_albumid=6133436569057742833