Sędzia:
-
Video:
Coraz wyżej
Trzynastka po słabym początku sezonu i czterech porażkach na inaugurację wygrała drugi mecz z rzędu. Kolejne zwycięstwo pozwoliło tej drużynie znów awansować o kilka pozycji w tabeli i oddalić się od strefy spadkowej. Wygrana jest tym cenniejsza, że została odniesiona nad nieźle prezentującym się do tej pory Czarnym Lotosem, a zawodnicy Trzynastki przystąpili do tego meczu w mocno okrojonym składzie, między innymi bez świetnie prezentującego się w poprzednim meczu Grzegorza Biernacika, czy kapitana Tomasza Wójcika.
Z dystansu
W pierwszej części gry to Czarny Lotos częściej przebywał pod bramką przeciwnika i to gracze w ciemnych strojach mieli lepszą okazję do strzelenia bramki, ale piłka po strzale jednego z zawodników odbiła się od słupka. Trzynastka znacznie rzadziej atakowała, ale to ten zespół wyszedł na prowadzenie po ładnym strzale z dystansu Tomasza Mentala. Lotos wyrównał jeszcze przed przerwą, a w drugiej połowie wyszedł na prowadzenie. Trzynastka odzyskała przewagę ponownie po dwóch strzałach z dalszej odległości. To właśnie precyzyjne strzały z dystansu graczy w niebieskich strojach przesądziły o ich wygranej.
Hattrick to za mało
Lotos po stracie trzeciej bramki rzucił się do ataku. W końcówce nadział się jednak na kontrę rywali, po której sytuacje sam na sam wykorzystał Tomasza Mental podwyższając prowadzenie Trzynastki. Lotos tuż przed końcem meczu strzelił jeszcze kontaktowego gola, a hattricka skompletował Damian Surlas. To było jednak za mało na wywalczenie choćby remisu, bo na wyrównanie zabrakło już czasu.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=QvNZyTlxBf4
FOTO
picasa_albumid=6138813636280321489
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.