Piorunujący początek

APLA bardzo dobrze weszła w mecz i co ciekawe strzeliła premierowego gola już w 30 sekundzie. Wydaje się, że zawodnicy Brothy przespali pierwszą połowę, po której przegrywali aż 1:5. Przy takiej różnicy ciężko było odrabiać straty, ale trzeba przyznać że po wznowieniu gra "Pomarańczowych" wyglądała lepiej.

Mocny atak

Po raz kolejny zawodnicy APLI pokazali, że potrafią być skuteczni pod bramką rywala. Do tej pory w trzech meczach udało im się uzbierać 18 trafień. Głównym autorem tej sukcesu jest Mikhail Kisialeuski, czyli najlepszy strzelec w drużynie.

Przydatny zawodnik

Mocnym punktem ekipy zwycięzców był tego dnia Konrad Nowosad. Jego dobra postawa w ataku umożliwiła mu zdobycie dwóch goli, co było najlepszym wynikiem w APLI w meczu z Brotha. Na listę strzelców w drużynie wpisało się w poniedziałek 7 zawodników.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=9Gekwo-MypI

FOTO

picasa_albumid=6132290788436680145