SPREZENTOWALI BRAMKI

Obrońcy Deniko Design w pierwszych dziesięciu minutach zaliczyli jeden z najgorszych występów w swojej historii w FLS. Najpierw w sobie tylko znany sposób podali piłkę do Cyburta, który otworzył wynik pojedynku, a dosłownie chwilę później sprezentowali oni również trafienie Skwarczaka. Na szczęście jednak dla nich mecz trwał 50 minut, a z każdą kolejną sekundą rehabilitowali się coraz to lepszą grą.

GRALI DO KOŃCA

Kiedy Delta myślami była już w czasie przerwy, na którą schodzić miała z jednobramkowym prowadzeniem, przypomniała o sobie ofensywa Deniko. Najpierw w 24 minucie do remisu doprowadził Szeląg, a wedle zasady – iść za ciosem, tuż przed ostatnim gwizdkiem na prowadzenie ekipę w granatowych strojach wyprowadził Gościński.

NERWOWA KOŃCÓWKA

Choć wynik spotkania był już przesądzony, emocji nie brakowało do ostatniego gwizdka. Nie były one jednak tylko czysto sportowe, co spowodowało kilka upomnień i kartek. Jedna z tych sytuacji spowodowała podwójną karę dla Deniko, jednak Delta nie potrafiła wykorzystać tej przewagi i wynik do końca meczu nie uległ zmianie.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=kMcDlgiY3V0

FOTO

picasa_albumid=6133441639311989233