POSZLI ZA CIOSEM

Obie ekipy od początku szukały bramkowych szans, aby przechylić szalę na swoją korzyść. Sztuka ta po dziesięciu minutach gry udała się przeważającej Delcie, a na listę strzelców wpisał się jak się później okazało, zdobywca hattricka – Piotr Więckowski. A że należy kuć żelazo póki gorące wręcz błyskawicznie stan rywalizacji podwyższyli Spolitakiewicz i Cyburt, więc już po kwadransie gry zawodnicy w zielonych strojach mogli cieszyć się z trzybramkowego prowadzenia.

GRALI DO KOŃCA

W końcowych minutach ekipa Valposiano wykorzystała perfekcyjnie moment rozprężenia rywala i skutecznie zaatakowała bramkę, co zaowocowało dwoma trafieniami, które zmniejszyły rozmiar porażki i pozostawiły dużo lepsze końcowe wrażenie.

SZUKAJĄ FORMY Z KOŃCA SEZONU strong>

Piłkarze Valposiano odnoszą drugą z rzędu ligową porażkę. Co gorsze, w porównaniu do starcia z Interem w dużo gorszym stylu. Gracze w niebieskich koszulkach z pewnością z sentymentem patrzą na końcówkę ubiegłego sezonu, gdzie na zakończenie odnieśli cztery kolejne zwycięstwa. Szansa do powrotu na właściwe tory, już we wtorek z Los Pivones, którzy również są daleko od najlepszej dyspozycji. Jak więc nie teraz, to kiedy?

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=yyFaDjZ0V84

FOTO

picasa_albumid=6130853417048003969