Festiwal niewykorzystanych okazji

Na przerwę to Bamabryły schodziły prowadząc. Trzeba jednak przyznać, że znacznie więcej okazji do strzelenia bramki miały Frytki, które jednak raz za razem marnowały dobre sytuacje. Piłka między innymi trafiła raz w słupek, a raz w poprzeczkę bramki rywala. Ta została odczarowana w drugiej części gry, gdy Mikołaj Mikulski w krótkim odstępie czasu trafił dwukrotnie i tym samym Frytki doprowadziły do remisu. Po przerwie to Bambaryły zmarnowały swoje sytuacje. Trzeba przyznać, że obie drużyny popełniały sporo strat w obrębie własnego pola karnego, tym samym otwierając drogę do bramki przeciwnikowi.

Walczyli do końca

Wydawało się, że kluczowym momentem meczu będzie rzut karny i przy okazji wykluczenie obrońcy Frytek za zatrzymanie piłki zmierzającej do bramki ręką. Bambaryły wykorzystały „jedenastkę”, a po chwili podwyższyły prowadzenie grając w liczebnej przewadze. Frytki walczyły jednak do końca i opłaciło się. Po raz drugi w tym meczu gracze w pomarańczowych koszulkach odrobili dwie bramki straty, doprowadzając do remisu.

Kompromisowi

Dla obu drużyn to drugi mecz w tym tygodniu i drugi zakończony podziałem punktów. Strata punktów przez Frytki oznacza, że osunęły się one nieco w tabeli oddając fotel lidera. Niemniej w kolejnym meczu gracze tej drużyny ratują punkt, goniąc wynik do samego końca i nadal są niepokonani w tym sezonie.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=-URMhLL_xaQ

FOTO

picasa_albumid=6138575453677331457