Tylko początek udany

FCT bardzo szybko, bo już w 2 minucie, po strzale Tomasza Węgrzyna objęło prowadzenie, jednak od tego momentu kompletnie oddało pole gry rywalom. Gracze w ciemnych strojach już do końca meczu mieli problemy ze stwarzaniem sobie sytuacji bramkowych.

Rozstrzelali się

Gdów United od momentu straty bramki przejął kontrolę nad meczem, długimi fragmentami rozgrywając piłkę na połowie przeciwnika. Nie przekładało się to jednak na dogodne okazje, a jeśli już udało się tej drużynie stworzyć jakieś sytuacje to zawodziły celowniki zawodników. Do przerwy to FCT prowadziło 1:0. W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się, jednak Gdów zdecydowanie poprawił skuteczność, aplikując rywalom po przerwie pięć bramek i odnosząc zasłużone zwycięstwo.

Pierwsza porażka

FCT po trzech wygranych z rzędu, w czwartym spotkaniu po raz pierwszy straciło punkty. Gdów dzięki środowemu zwycięstwu nad dobrze prezentując się początku rozgrywek rywalem potwierdził swoje medalowe aspiracje i przynajmniej do zakończenia spotkań innych zespołów z czołówki wskoczył na pozycję lidera Ligi D2.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=voyhtQk4C4I

FOTO

picasa_albumid=6138215170808764577