Sędzia:
-
Video:
ROZPOCZĘLI ZGODNIE Z PLANEM
W ciekawie zapowiadającym się starciu Ligi D2 jako pierwsi inicjatywę przejęli grający w białych koszulkach zawodnicy Gdów United. Zaowocowało to, po niespełna dziesięciu minutach, dwubramkową przewagą, dzięki trafieniom Skowronka i Łukasza Dzika. Dobre otwarcie miało zapewnić pewne trzy punkty, co jednak, jak szybko się okazało, nie było łatwym zadaniem.
ZWIETRZYLI NADZIEJĘ
Pustynne Lisy cały czas szukały swoich szans na zdobycie bramki kontaktowej. Wtedy też przypomniał o sobie Karol Dudzik, który przejął futbolówkę w okolicach własnego pola karnego i ile sił w nogach popędził przez całe boisko mijając rywali i pokonując bezradnego bramkarza. Na tym jednak Lisy nie poprzestały i jeszcze przed przerwą doprowadziły do remisu, a tuż po wznowieniu wyszły po raz pierwszy (i zarazem tego dnia ostatni) na prowadzenie.
POMOGLI FAWORYTOWI
Przez kilka kolejnych minut kwestia dość sporej niespodzianki i porażki ekipy z Gdowa pozostała otwarta. Wtedy jednak swoim przeciwnikom pomogli …. gracze Pustynnych Lisów. Mając futbolówkę w okolicach własnego pola karnego zdecydowali się oni na przeprowadzenie zmiany, jednak wykonali ją w sposób nieprzepisowy za co ukarani zostali dwoma minutami kary. Niemal momentalnie skarcił ich Świątko wyrównując stan rywalizacji, a w ostatnich pięciu minutach dorzucił on bramkę i asystę, czym definitywnie pozbawił graczy w pomarańczowych koszulkach marzeń o chociażby punkcie.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=qAIrV6Xk5yU
FOTO
picasa_albumid=6135624402951656641