Sędzia:
-
Video:
POMÓGŁ IM BRAMKARZ
Z pewnością dobrze tego dnia na FLSowych boiskach nie zapamięta bramkarz GS-u Jerzy Stokłosa. Kiedy jego drużyna przeważała na boisku i szukała sposobu na otwarcie wyniku pojedynku, w wydawało się niegroźnej sytuacji golkiper zawahał się, czy piłkę łapać, czy wybijać nogą. Moment ten fenomenalnie wykorzystał Błachnio i wyprowadził CBB na prowadzenie.
ODROBILI Z NAWIĄZKĄ
GS postanowił długo nie wspominać feralnego błędu i szybko ruszył do niwelowania strat. Na wykonanie tego planu potrzebował zresztą … 4 minut. Najpierw do siatki CBB trafił Janiczak, a dosłownie kilkadziesiąt sekund później wedle zasady – iść za ciosem - swoje trafienie dołożył Poradzisz, sprawiając iż to gracze w żółto-czarnych strojach schodzili na przerwę w lepszych nastrojach.
PO PRZERWIE - JEDNOSTRONNIE
Drugie 25 minut przebiegało pod dyktando zawodników CBB. Najpierw za sprawą Pawłyszyna doprowadziło do remisu, a w końcowych minutach dorzuciło dwa trafienia, które sprawiły, iż gracze w pomarańczowych koszulkach odnieśli pierwsze zwycięstwo w historii FLSowych bojów.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=hqtN8Dbja58
http://www.youtube.com/watch?v=BaCJyrPOyPU
FOTO
picasa_albumid=6135640125315606241