BOGACTWO KADROWE

Obie drużyny bardzo poważnie wzięły do siebie znane porzekadło iż to zmiany w trakcie meczu i wpuszczanie na boisko świeżej krwi jest najlepszym krokiem do trzech punktów. Grająca w czerwonych trykotach Wielka Szóstka przybyła we wtorkowy wieczór na boisko Com-Com Zone w trzynastoosobowym składzie. Ich rywale natomiast, w walce o premierowe punkty pojawili się w szesnastu, pobijając frekwencją niejedną kadrę meczową na pełnowymiarowym placu gry.

WYKORZYSTALI GRE W PRZEWADZE

Po wyrównanym początku, w którym żadna z ekip nie chciała pierwsza stracić bramki, do głosu doszła Wielka Szóstka. W jednej z kontr interwencją ręką „popisał się” obrońca CBB, za co ukarany został czerwoną kartką, a jego drużyna przez pięć minut musiała grać w osłabieniu. Okazało się opłakane w skutkach i wiązało się z otwarciem wyniku.

ZOSTAWILI POZYTYWNE WRAŻENIE

Obie debiutujące od tego sezonu na FLSowych boiskach ekipy rozegrały dobry i emocjonujący mecz, w którym udowodniły, że z pewnością nie będą przysłowiowym chłopcem do bicia w kolejnych tygodniach. I choć po dwóch kolejkach znajdują się one na odmiennych biegunach tabeli to z każdym kolejną minutą i nabywanym doświadczeniem będą zbliżać się w okolice górnej części klasyfikacji Ligi D.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Ryv3CUMcKaU

FOTO

picasa_albumid=6130276059481187185