Sędzia:
-
Video:
PROWADZILI W OSŁABIENIU
Walczące o pozostawienie sobie matematycznych szans na znalezienie się w najlepszej szóstce tego sezonu OREO w piątkowy wieczór musiało pokonać wyżej notowany BKS. Problem był o tyle bardziej poważny, że zawodnicy w czarnych strojach na obiekty Nadwiślanu przybyli tylko w pięcioosobowym składzie. Postanowili jednak się nie poddawać i w liczebnym osłabieniu wyszli nawet na prowadzenie, zaskakując tym samym swojego przeciwnika.
ZGODNIE Z PLANEM
Mający wciąż szansę na mistrzowski tytuł BKS bardzo szybko podniósł się z ciosu z pierwszych minut i zaczął dominować na boisku zdobywając przewagę nad swoim rywalem. Najpierw za sprawą Zakrzewskiego wyrównał, a potem dzięki golowi Musiała wyszedł na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą, gracze w granatowych strojach podwyższyli wynik i ze spokojem mogli wyczekiwać drugiej połowy.
ZABRAKŁO SIŁ
W drugich 25 minutach BKS wypunktował wszystkie słabości swojego przeciwnika. Zaaplikowali oni rywalowi kolejne osiem bramek, co zapewniło wysokie, dwucyfrowe zwycięstwo. OREO nie odpuszczało i za sprawą Pawlika dołożyło dwa trafienia, co choć trochę mogło poprawić humory po wysokiej porażce.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=CYnQDC0dwSw
FOTO
picasa_albumid=6159601762619262353
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.