Bezbarwne spotkanie

Rzadko się zdarza na boiskach FLS, żeby pierwsza połowa była ciekawsza od drugiej. Tak było w przypadku tego meczu, w pierwszej odsłonie oglądaliśmy trzy bramki, które mogły zapowiadać emocje w drugiej. Emocji nie było zbyt wiele, tylko jedna bramka i wybiegane zwycięstwo Interu.

Ciężko o MVP

Oba zespoły zagrały bardzo równo, nikt tak naprawdę się nie wyróżnił. Inter pokazał, że nie potrzeba wielkich indywidualności, by wygrać mecz. Jeśli już, możemy wskazać bramkarza Interu Pawła Cerazego, który dyrygował zespołem i obronił prawie wszystko co leciało w jego bramkę.

W swoim stylu

Dość niski wynik, a przede wszystkim tylko jeden zdobyty przez Valposiano gol niespecjalnie mogą dziwić. Inter w poprzednim sezonie charakteryzował się przede wszystkim znakomitą defensywą, a w jego meczach z reguły nie padała duża liczba goli.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=_xt7_1IfuRg 

FOTO

picasa_albumid=6128630617530803633