ZDOMINOWALI RYWALA

W meczu o przysłowiowe sześć punktów to Duma Katalonii od początku zdominowała swojego rywala. Gracze w czarnych koszulkach od pierwszej minuty szukali swoich szans, aby objąć prowadzenie. Sztuka ta udała się w 6 minucie, kiedy to bezradnego bramkarza pokonał Marcin Sienko.

NIE PRZEBIERALI W ŚRODKACH

Sęk Team nie odpuszczał swojemu przeciwnikowi i ambitnie walczył o chociażby punkt. Spowodowało to ostry i pełen stykowych zagrań pojedynek. Zebrał on żniwa w postaci żółtej kartki Szydłowskiego, który bez pardonu zatrzymał swojego rywala i czerwieni Dybczaka, który pozbawił gracza Dumy stuprocentowej szansy na powiększenie przewagi.

NIE ZŁOŻYLI BRONI

Drugie 25 minut wyglądało bardzo podobnie do pierwszej połowy. Przewagę osiągnęła Duma i stopniowo powiększała prowadzenie. Tym razem jednak skuteczniej zagrał Sęk, który wykorzystał swoje okazje. Dzięki temu, po trafieniach Wichera i Pękalskiego przegrani tego dnia, mogli sobie choć trochę poprawić humory i z nadzieją wyglądać na kolejne pojedynki.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=QOW3f9vtiYk 

FOTO

picasa_albumid=6138598175279324993