Sędzia:

-

Video:

Obie połowy na piątkę

Drugie z rzędu, bardzo pewne zwycięstwo odniosła drużyna TEB-u. Tym razem odprawiła z kwitkiem Bujakowiankę aplikując rywalom dziesięć bramek. Zespół Radosława Targosza już czwarty raz w historii ograł pewnie Egalite. Obie połowy piątkowego pojedynku kończyły się wynikami 5:0. Tym samym TEB po raz drugi w tym sezonie wygrał mecz bez starty gola. Trzecia drużyna ubiegłego sezonu po pięciu meczach na wiosnę zajmuje pozycję lidera i na ten momenty może pochwalić się zarówno najskuteczniejszym atakiem, jak i najszczelniejszą obroną w Lidze A.

Ambitnie

Mimo wysokiej porażki nie można odmówić ambicji zawodnikom Bujakowianki. Choć już do przerwy przegrywali 0:5 wyszli na drugą połowę zmotywowani i od początku wysoko zaatakowali przeciwnika. Rozgrywanie piłki na połowie rywala nie przyniosło jednak skutku w postaci nawet honorowej bramki. Tymczasem TEB kontrował i podwyższał prowadzenie dobijając coraz bardziej zmęczonych z każdą minutą zawodników Egalite.

Osłabieni

Początkowo „gołą” szóstką przystąpili do tego meczu gracze Bujakowianki. W trakcie gry pojawił się jeden zawodnik na zmianę, ale i tak słabsza frekwencja musiała odbić się na zmęczeniu graczy. Być może w składzie z Wojewodą, czy Baligą Egalite zawiesiłoby wyżej poprzeczkę Edukacji. Tym większe brawa dla obecnych na meczu zawodników iż walczyli ambitnie z bardzo mocnym i dobrze dysponowanym rywalem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=XctWVfFwDg4

FOTO

picasa_albumid=6138824718980554129

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!