„Historyczny moment”

Tuż przed rozpoczęciem meczu kapitan TEB-u Radosław Targosz oraz jeszcze do niedawna gracz tej drużyny obecnie grający w Lidzesport.pl Bartłomiej Niewiadomski podali sobie ręce na środku boiska ze słowami „historyczny moment”. Drużyna, która jeszcze niedawno występowała pod nazwą Voigt Medica została bowiem wzmocniona kilkoma graczami z ekipy TEB-u. Obaj zawodnicy po przywitaniu się na środku boiska zbiegli na ławkę rezerwowych i stamtąd obserwowali przebieg boiskowych wydarzeń.

Bez sentymentów

Mimo iż obie drużyny znają się doskonale na boisku nie było sentymentów. Ligasport.pl nie zamierzała sprzedać tanio skóry faworyzowanemu przeciwnikowi. Do przerwy wynik brzmiał 4:0 dla TEB-u, ale gdyby przy jednobramkowej stracie gracze w pomarańczowych koszulkach wykorzystali którąś z dogodnych szans, mecz mógłby potoczyć się inaczej. Trzeba jednak przyznać, że zawodnicy w białych koszulkach byli lepsi i co najważniejsze skuteczniejsi od swoich rywali.

Pościg

Gdy zaraz na początku drugiej połowy TEB po raz piąty trafił do siatki rywala można się było spodziewać, że gracze tej drużyny będą chcieli polować na kolejne trafienia tak, by bilans bramkowy pozwolił im już po inauguracji zająć jak najwyższe miejsce w tabeli. Ligasport.pl nie zamierzała jednak odpuścić i mimo sporej straty zaciekle dążyła do zniwelowania przewagi przeciwnika. Graczom w pomarańczowych strojach udało się strzelić trzy bramki, a w samej końcówce mieli nawet szansę na gola kontaktowego. Ostatecznie górą był faworyzowany TEB, ale zawodnikom Ligisport.pl należą się brawa za determinację i walkę do końcowych minut spotkania.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=lUFP-hvUIPI

FOTO

picasa_albumid=6128633737809427889