Sędzia:
-
Video:
Niespodzianka na inaugurację
Wicemistrzowie poprzedniego sezonu - Rafis, również w obecnych rozgrywkach wymieniany jest jako jeden z głównych kandydatów do zajęcia miejsca na podium. Drużyna ta wydawała się być więc zdecydowanym faworytem pierwszego meczu z debiutującym na najwyższym szczeblu Amberem. Beniaminek przystąpił jednak do tego meczu bez najmniejszych kompleksów i zasłużenie sięgnął po komplet oczek.
Kluczowe 5 minut
Amber Gol od początku meczu zagrał bardzo odważnie i sprawiał lepsze wrażenie od przeciwnika. Najpierw sygnałem ostrzegawczym dla Rafisu był strzał Tomasza Raczkiewicza, który zatrzymał się na słupku. Chwilę później Dawid Surma trafił już do siatki faworyta. Kluczowym fragmentem meczu była końcówka pierwszej połowy. Na drugą bramkę Amberu, Rafis szybko odpowiedział kontaktowym trafieniem i wydawało się, że jeszcze przed przerwą powalczy o doprowadzenie do remisu, jednak to beniaminek zadał tuż przed końcem pierwszej połowy dwa kolejne ciosy. Na przerwę Amber schodził z trzybramkowym prowadzeniem.
Nieskuteczna pogoń
Rafis w drugiej połowie nie złożył broni i przez cały czas atakował bardzo wysoko. Bramkarz Michał Iliński często pełnił rolę ostatniego zawodnika rozgrywając piłkę w okolicach środka boiska. Amber wyprowadzał z kolei groźne kontry. Dzięki takiemu obrazowi gry mecz mógł się bardzo podobać. Rafis dążył do wyrównania, najpierw po potężnym strzale Łukasza Stępnia z rzutu wolnego piłka odbiła się od poprzeczki, niedługo później ten sam zawodnik trafił już do siatki. W ostatniej minucie meczu Rafis zdobył kontaktową bramkę i gracze tej drużyny mogli mieć jeszcze nadzieję na uratowanie choćby punktu, jednak szybko zostały one jednak rozwiane, gdyż tuż po wznowieniu gry od środka Amber Gol ponownie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Gracze beniaminka grali w tym momencie w osłabieniu po żółtej kartce dla jednego z ich zawodników.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=738kI0biZRQ
FOTO
picasa_albumid=6127184538736009377