Sędzia:
-
Video:
NIEWIELE SIĘ DZIAŁO
Uboga w sytuacje strzeleckie zwłaszcza pierwsza część gry nieco zawiodła. AKS realizował swoje zadania taktyczne i wyczekiwał na błędy Brothy, które jednak wcale nie przychodziły. Cierpliwość AKS-u została jednak nagrodzona i na przerwę drużyna schodziła już z prowadzeniem.
ŚWIETNY KRUPCZAK
Kapitalne zawody Sebastiana Krupczaka. Niby koledze w ofensywie zrobili swoje i kilkukrotnie wpisywali się na listę strzelców, ale mimo tego na zawodnika meczu bezsprzecznie zasłużył bramkarz AKS, który bronił wręcz niesamowicie. Nie dziwić zatem powinien jeden z komentarzy zawodnika Brothy, który brzmiał „Póki on będzie w bramce, to my nic nie strzelimy”. Jego słowa były prorocze.
ZROBILI CO DO NICH NALEŻAŁO
Po falstarcie i dwóch porażkach AKS odbił się w końcu od dna i odniósł pierwszą wygraną. Wygraną, która wiele jednak w kontekście walki o wyjście grupy nie daje, ale z pewnością poprawia nastroje w drużynie. Brotha natomiast zanotowała kolejną już trzecia porażkę, walcząc, grając z zaangażowaniem, ale jednak będąc tego dnia drużyną zdecydowanie słabszą.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=0gPAM4T0grw
FOTO
picasa_albumid=6103069612345604977
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.