Sędzia:
-
Video:
Z POLOTEM
Bez Krystiana Augustyniaka wystąpiły Czyżyny w spotkania z Furią. Absencja tego gracza mogła zwiastować spore kłopoty w ofensywie. Nic bardziej mylnego. We wczorajszym spotkaniu Czyżyny wyglądały świetnie jako zespół, a każdy z jej zawodników znał swoje miejsce na boisku, a z zadań wywiązywał się znakomicie.
<strong
Po inauguracyjnym zwycięstwie wydawało się, że Furia złapała rytm i w kolejnych spotkaniach będzie równie skuteczna. Spotkanie z drużyną środka Ligi A brutalnie obnażyło grę defensywną tej drużyny. Niewiele lepiej prezentowała się zresztą gra ofensywna, choć dwoił się i troił Piotr Miłek. Na pocieszenie pozostaje jednak fakt, że kolejni przeciwnicy Furii to rywale ze zdecydowanie innej, niższej półki.
BEZ SŁABYCH PUNKTÓW
Ciężko dopatrywać się jakichś słabych punktów w grze Czyżyn. Świetna organizacja gry i wygrywane pojedynki jeden na jeden, które stwarzały przewagę w ataku były jednym z kluczy do wygranej. Drużyna Czyżyn jeszcze raz pokazała, że stanowi kolektyw, a pojedyncze absencje poszczególnych graczy nie są dla reszty zawodników jakimś wielkim problemem.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=rOHmw1zH53M
FOTO
picasa_albumid=6095194282833513217
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.