Długo, długo nic

Przez zdecydowaną większość meczu inicjatywa należała do Grupy Partner, która zdominowała boiskowe wydarzenia i praktycznie nie schodziła z połowy APLI. Długo nie przynosiło to jednak rezultatów, a wynik przez ponad pół godziny oscylował w okolicach remisu. Wtedy udało się graczom w żółtych strojach potwierdzić przewagę i wyjść na dwubramkowe prowadzenie, którego już nie oddali.

Nastawieni na kontry

Zespół APLI od pierwszego gwizdka skupił się przede wszystkim na zagrodzeniu dostępu do własnej bramki, a poczynania ofensywne ograniczył do sporadycznych kontr. Taka taktyka długo przynosiła efekty, a rywale "walili głowom w mur" i nie mogli sobie poradzić z pomarańczowo-białą zaporą przed polem karnym.

Wszystko na jedną kartę

Gracze APLI tuż przed końcem meczu strzelili kontaktową bramkę i w ostatnich fragmentach postanowili powalczyć o remis i rzucili się do ataku. Próby szturmu na bramkę Grupy Partner nie przyniosły jednak rezultatu i APLA po raz drugi zeszła z murawy pokonana.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=KXrbo-u170c

FOTO

picasa_albumid=6094864327359187217