Sędzia:
-
Video:
”BRONIMY SIĘ WSZYSCY”
Takim hasłem mobilizowali się przed spotkaniem zawodnicy Brothy widząc wzmocnienia jakie poczyniła La Furia Roja. Trzeba przyznać, że na ile mogli to przeszkadzali swoim rywalom, a na początku mogli nawet objąć prowadzenie, jednak ten posiadając w swoich szeregach spore indywidualności rozstrzygnął to spotkanie na swoją korzyść.
WIĘCEJ MOŻLIWOŚCI
W stosunku do zmagań ligowych dało się zaobserwować w drużynie Furii więcej możliwości. Te stwarzali gracze ofensywni, ale nie można zapominać, że swoją rolę spełnili także zawodnicy występujący w formacji defensywnej na czele z Adrianem Brelą, który zachował czyste konto. Dla Furii to pierwszy mecz po ponad roku bez straty gola. W tym czasie "Hiszpanie" rozegrali 30 spotkań.
BYŁO TAK BLISKO…
Im bliżej końca meczu tym większą determinację, aby strzelić honorową bramkę wykazywali zawodnicy Brotha Collective. W ostatniej akcji spotkania jeden z ich zawodników minął się z piłką i nie trafił do pustej bramki czym wprawił w totalne zdumienie swoich kolegów. Brotha ostatecznie bramki nie strzeliła, choć jeszcze w ostatniej akcji trafiła w słupek, a dobijający z bliskiej odległości bramkarz Kaleta, który włączył się do akcji ofensywnej fatalnie spudłował.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=a2RlGxyWd4Q
FOTO
picasa_albumid=6092268896214680721
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.