Sędzia:
-
Video:
Bez niespodzianki
Pink Bowling przystępowało do meczu z JogaBonito pokrzepione ostatnim zwycięstwem nad TSA, które zaprocentowało pozycją wicelidera Ligi D2. W poniedziałkowy wieczór faworyt nie zawiódł odnosząc pewne zwycięstwo nad prezentującym się ostatnio nieźle rywalem. Pink Bowling do rozegrania zostały dwa mecze z teoretycznie słabszymi przeciwnikami i wydaje się, że ich druga pozycja przy takiej dyspozycji jest niezagrożona.
Kapitalna forma
Świetną formę strzelecką prezentuje zawodnik Kamil Klęk. W meczu z Joga Bonito aż dziesięciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Dla zawodnika PinkBowling to drugi najlepszy indywidualny wynik w sezonie – więcej razy pokonał tylko bramkarza Pelikanów. Łącznie Kamil Klęk zdobył już 46 bramek w obecnych rozgrywkach, a więc nieco ponad połowę dorobku całego zespołu.
Ambitnie
Drużyna JogaBonito mimo iż nie miała wiele do powiedzenia w starciu z rozpędzonym zespołem PinkBowling tanio skóry nie sprzedała. Już do przerwy przegrywała pięcioma bramkami, a zaraz na początku drugiej połowy straciła kolejną, jednak ambitnie walczyła o strzelenie kilku goli. Kamil Klęk i spółka byli tego dnia nie do zatrzymania, ale w zespole JogiBonito po kolejnych traconych bramkach słychać było mobilizujące okrzyki w stylu: „Panowie głowa do góry i gramy”. W efekcie udało się strzelić w drugiej połowie faworytowi cztery gole.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=S8bdU2VPNHA
FOTO
picasa_albumid=6077890735627684081
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.