Sędzia:
-
Video:
Trudna przeprawa
Patrząc na tabelę Ligi C3 przed tym meczem nietrudno było wskazać faworyta. Rzezimieszki zajmują obecnie trzecie miejsce i w ostatnich spotkaniach prezentują się bardzo korzystnie, z kolei AGMA po ośmiu meczach bez zwycięstwa z rzędu znajduje się w dolnych rejonach tabeli. We wtorkowy wieczór niespodzianki nie było, choć gracze w żółtych strojach nie mieli łatwej przeprawy z walczącym o utrzymanie przeciwnikiem. Rzezimieszkom pozostał do rozegrania jeden mecz i wystarczy im zdobycie jednego punktu by zapewnić sobie miejsce „na pudle”. W zupełnie odmiennych nastrojach muszą być gracze AGMY, którzy po wtorkowej porażce obsunęli się do strefy spadkowej i aby się utrzymać muszą wygrać swój ostatni mecz z Los Pivones oraz liczyć na potknięcia sąsiadów z tabeli.
Dwukrotnie odrabiali
Rzezimieszki prowadziły już w tym meczu 3:0 i wydawało się, że „ustawiły” sobie mecz. Tymczasem AGMA jeszcze do przerwy doprowadziła do wyrównania. Podobnie w drugiej połowie mimo straty bramki graczom w ciemnych strojach udało się dogonić przeciwnika. Ostateczny cios zadał jednak faworyt i po kolejnym szalonym meczu w swoim wykonaniu Rzezimieszki mogły zapisać trzy punkty na swoje konto.
Osłabieni
W drużynie Rzezimieszków w starciu z Agmą nie zagrał zawieszony za kartki Iwan Polakow. Absencja kluczowego gracza była w tym meczu widoczna i wtorkowe zwycięstwo nie przyszło łatwo. Jak ważnym graczem dla zespołu jest Polakow świadczą liczby – zawodnik ten jest obecnie drugim strzelcem i najlepszym asystentem Ligi C3.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=x1WNGfZ9eV8
FOTO
picasa_albumid=6078209560069900129
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.