RÓWNO DO CZASU

Od pierwszych fragmentów obydwie drużyny nie narzuciły jakiegoś specjalnie ekspresowego tempa. Dość długo zespoły „badały się” wzajemnie i ciężko było przewidzieć, który z zespołów wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji.

Z DUŻEGO PALCA

Można powiedzieć, że w taki właśnie sposób bramke na 2:1 dla Husarzy zdobył Dawid Warchał. Wyprowadzając kontrę swojego zespołu nietypowym uderzeniem zaskoczył zupełnie zdezorientowanego bramkarza rywali.

OSTRE SPIĘCIE

W momencie, gdy mecz był już częściowo rozstrzygnięty w szeregach Porty doszło do małej kłótni. Radosław Myca wyraźnie zwracał uwagę swojemu koledze, który jak można było usłyszeć mimo zmęczenia nie spieszył się na zmianę. Po chwili zmiana ta została przeprowadzona i drużyna Porty mogła z powrotem wrócić do „gry w piłkę”.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=9U0zIjUtYQo

FOTO

picasa_albumid=6075625102489013041