GROŹNI DO CZASU

ROCH co prawda w początkowych minutach spotkania niejednokrotnie zagrażał bramce rywala, ale głównym problemem była skuteczność, a w zasadzie jej brak. Zważając na znikomą ilość podbramkowych sytuacji w drugiej połowie strzelenie czterech bramek drużynie Delphi, bądź co bądź, można uważać za mały sukces.

ZABRAKŁO SIŁ

Dwoił się i troił duet Kołek - Mazgaj i do pewnego momentu sprawiali sporo problemów rywalowi. Im dalej jednak było w mecz tym coraz większą przewagę zyskiwała drużyna Delphi, a przyczyny można upatrywać w słabszej niż zwykle kondycji zawodników ROCH-a.

PASSA TRWA

Mimo iż rywal nie był z najwyższej półki, to Delphi po raz kolejny zasygnalizowało swoją wysoką formę pod koniec sezonu. Była to już trzecia wygrana z rzędu i jak tak dalej pójdzie, to licznik zwycięstw na koniec sezonu zatrzyma się na liczbie 5 tym bardziej, że dwaj ostatni rywale faworytami nie będą.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=KHb84HkdlgU

FOTO

picasa_albumid=6075643691830815633