MISTRZOWSKIE OTWARCIE

Walcząca o czołowe miejsca w Lidze B2 Omega potrzebowała 90 sekund, aby otworzyć wynik spotkania z drżącą o ligowy byt ekipą Nie ma Lipy. Gracze w niebieskich koszulkach starali się jak najszybciej podwyższyć prowadzenie i kontrolować przebieg meczu. W pierwszej połowie udawało się tylko częściowo, co spowodowane było inteligentną grą rywali.

ZWIETRZYLI NADZIEJĘ

Kiedy wydawało się, że wysokie prowadzenie Omegi ustawiło przebieg meczu i na boisku nic już wydarzyć się nie może, ekipa rywali dwukrotnie dochodziła do kontaktowego wyniku, odrabiając wysokie straty, najczęściej w czasie paru minut. Na ich nieszczęście jednak bardzo szybko kontakt ten tracili przez co marzenia o choćby punkcie oddalały się z każdą chwilą.

ZABÓJCZA KOŃCÓWKA

Pełna emocji końcówka była identyczna jak cała druga połowa tego pojedynku. Na bramki jednych – szybko odpowiadali drudzy. Na mocne ataki jednych, swoje okazje przeprowadzali rywale. Zabrakło jednak skuteczności - co spowodowało, że to walcząca o ligowe podium Omega, wyjechała z obiektów Com-Com Zone z trzypunktową zdobyczą.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=SOsSTnV7mZM

FOTO

picasa_albumid=6077976382120754817