Niespodziewane przełamanie

Patrząc na tabelę nietrudno było wskazać faworyta. Etanol zajmuje miejsce na podium za czołową dwójką Ligi B1, z kolei Techglass walczy o utrzymanie i przed tym meczem zajmował pozycję w strefie spadkowej. W środowy wieczór doszło do sporej niespodzianki. Techglass, który przegrał ostatnie sześć meczów przełamał tą niechlubną serię wygrywając w faworyzowanym Etanolem po emocjonującej końcówce. Zwycięstwo to pozwoliło graczom w niebieskich strojach opuścić strefę spadkową. Nie mogą oni jednak spać spokojnie gdyż do końca czekają ich trzy bardzo ciężki mecze: z czołową dwójką oraz bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie Nuevos.

Jeden to za mało

Mecz miał emocjonujący przebieg. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 4:4, a w drugiej obie drużyny dołożyły po golu i taki wynik utrzymywał się aż do ostatniej minuty. Wtedy decydujący cios wyprowadzili gracze Techglassu. Autorem wszystkich bramek dla Etanolu był Tomasz Staszewski, ale w pojedynkę, bez odpowiedniego wsparcia od kolegów nie zapewnił on swojej drużynie nawet punktu.

O pełną pulę

Ostatnie minuty z obu stron były bardzo otwarte, a drużyny walczyły o zdobycie zwycięskiej bramki nie zadowalając się remisem. W tym fragmencie gry bardzo dobrze prezentowali się obaj bramkarze. Ostatecznie to Techglass w ostatniej minucie przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Po raz kolejny okazało się, że suma szczęścia zawsze wchodzi na zero. W poprzednim meczu gracze tej drużyny w równie dramatycznych okolicznościach przegrali mecz z Brutą.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=ln5eaOQMx2o

FOTO

picasa_albumid=6075889885473313073