DOBRE OTWARCIE, ZE ŚWIETNYM BRAMKARZEM

Drużyna Czarnego Lotosu od początku udowadniała, że ich pozycja w tabeli i duża przewaga punktowa nie jest przypadkiem. Niemała w tym zasługa Piotra Galasa, który kilkoma swoimi świetnymi interwencjami, uchronił swoją drużynę przed stratą bramki do przerwy. Na wysokości zadania stanęli również napastnicy, budując dwubramkowe prowadzenie.

WYPUNKTOWANI PO PRZERWIE

Pięciu minut w drugiej połowie potrzebowali gracze Czarnego Lotosu na zdobycie kolejnych trzech bramek i ucieknięcie Pelikanom na coraz wyższą i bezpieczniejszą przewagę. Na pochwałę zasługuję Wojciech Żądło i Tomasz Murzyn, którzy przewodzili w atakach swojej drużyny. Ten drugi pod koniec spotkania, trafił jeszcze w czasie minuty dwukrotnie, całkowicie dobijając rywala.

WALCZYLI DO KOŃCA

Pelikanom nie można odmówić walki, co udowodnili po przerwie nie bojąc się zaatakować faworyzowanego rywala, czego owocem były cztery trafienia. W drużynie pokonanych tego dnia, zasługuję na słowa uznania Paweł Tyrka – strzelec trzech bramek.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=zWRETh7EVxI

FOTO

picasa_albumid=6070175512055218001