NIE WYKORZYSTALI SWYCH SZANS

W meczu dwóch drużyn z dołu Ligi C2 przewagę i dobre otwarcie zaliczyła La Furia Roja. Niestety zabrało tego – co w futbolu najważniejsze, czyli skuteczności. Gdyby swoje okazję w pierwszej połowie wykorzystali Piotr Klimczak i Wojciech Ziemba wynik meczu mógłby być zgoła odmienny. W odpowiedzi Victoria wyprowadziła swoją kontrę, wychodząc na skromne prowadzenie, które utrzymało się aż do przerwy.

OSTRA WYMIANA CIOSÓW

Druga połowa przyniosła dużo lepsze i skuteczniejsze ofensywnie rozwiązania, które zaowocowały ostrą wymianą ciosów. Na bramkę jednych – błyskawicznie odpowiadali drudzy, co mogło prognozować wielkie emocje w walce o ligowe punkty aż do ostatniej minuty.

ZDECYDOWAŁA OSTATNIA AKCJA

Kiedy wydawało się, że w ciekawym i pełnym walki meczu górą będzie Victoria sprawę w swoje ręce (a właściwie nogi) wziął bramkarz La Furii Roja Rafał Stawarczyk, który najpierw wychodząc na połowę boiska stracił piłkę, jednak na jego szczęście futbolówka po chwili wróciła do niego, a wtedy zdecydował się na strzał, którego kierunek w polu karnym zmienił Klimczak, całkowicie zaskakując bramkarza rywala i sprawiając tym samym, że jeden punkt, jakże ważny dla Furii w walce o wyjście z dolnej strefy tabeli stał się faktem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=nwkH0ye9QaA

FOTO

picasa_albumid=6070412191124843521