Sędzia:
-
Video:
Kluczowe interwencje
Jednym z ważniejszych zawodników Sęk Teamu w tym wygranym meczu był bramkarz zawodników w pasiastych strojach Grzegorz Mazur, który jeszcze przy stanie 0:0 wybronił kilka groźnych sytuacji i nie pozwolił rywalom wyjść na prowadzenie. Potem do głosu doszedł Sęk i to on schodził na przerwę z prowadzeniem. Na początku drugiej połowy Gladiatorzy co prawda wyrównali, ale potem mimo starań graczy w czarnych koszulkach strzelał już tylko Sęk Team.
Kontuzje
Gladiatorzy musieli się zmagać nie tylko z rywalem, ale także z… własnym zdrowiem. Podczas spotkania urazów doznali Sztajer, Konieczny i Kurbiel, ale mimo kontuzji pozostali na boisku. Nie mieli zresztą zbyt dużego wyboru, bo na mecz Gladiatorzy przybyli z jednym rezerwowym.
Zabrał bramkę
Gdy do końca spotkania zostały sekundy do rzutu wolnego w okolicach pola karnego Sęk Teamu podszedł bramkarz Gladiatorów Adrian Brela. Próba zakończyła się niepowodzeniem, a z własnej połowy do pustej bramki uderzył Pęchalski. Tuż przed tym, jak piłka miała wpaść do siatki dopadł do niej Szydłowski i wpakował futbolówkę do bramki, tym samym "zabierając" gola koledze.
Cytat meczu
Adrian Brela: Alek do końca!
Aleksander Lipiński: Wiem, ale ciężko z taką nadwagą…
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=8cBMOmZKigg
FOTO
picasa_albumid=6072948755016395793