PRZESPANY POCZĄTEK

Zanim gracze Drink Teamu na dobre weszli w to spotkanie to przegrywali różnicą dwóch goli z bardzo zdeterminowaną i optymistycznie nastawioną tego wieczoru drużyną Dzidy. Motywacji graczom Dzidy nie zabrakło również w kolejnych fragmentach spotkania co przyczyniło się do, bądź co bądź, sporej niespodzianki.

CENNA ZDOBYCZ

Wczorajsze trzy punkty wydają się być bezcenne dla Dzidy w Przód. Dzięki swojej wygranej nadal mogą mieć nadzieję na utrzymanie tym bardziej, że terminarz nie jest dla zawodników tej drużyny najgorszy. Wystarczy powiedzieć, że 3 z 4 spotkań jakie zostały do końca sezonu Dzida rozegra z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie.

KOŃCÓWKA O PIETRUSZKĘ?

W przeciwieństwie do Dzidy Drink Team mimo wczorajszej porażki może spać spokojnie, choć jeśli weźmiemy pod uwagę, że w końcowej fazie sezonu Drinki zagrają z zespołami, które będą się biły o pozostanie w elicie to ich obecna sytuacja nagle może przerodzić się w sporą nerwowość.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=_Hwcfkzr-qs

FOTO

picasa_albumid=6073708532773121889