Miłe złego początki

Drinki już w 2 minucie spotkania wyszły na prowadzenie, jednak jak szybko bramkę strzeliły, tak szybko oddały inicjatywę przeciwnikowi. Co prawda zdarzały im się momenty dobrej gry, jednak to Rafis, m.in. dzięki wysokiemu pressingowi i wzorowej współpracy zawodników dominował na murawie.

Rafis o klasę lepszy

Po końcowym gwizdku sędziego także z obozu Drinków dobiegały głosy, że tego wieczoru Rafis był zespołem o klasę lepszym, lepiej poukładanym, a jego wysokie zwycięstwo było w pełni zasłużone.

Rafis odrobił lekcję

W poprzedniej kolejce zarówno Drink Team jak i Rafis swoje mecze przegrały. Po porażce lekcję odrobił jednak tylko Rafis, dzięki czemu nie traci kontaktu z czubem tabeli Ligi A i nadal liczy się w walce o czołowe lokaty.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=vafqTW4pzbY

FOTO

picasa_albumid=6065228188161289265