Przełamanie

Po czterech porażkach z rzędu na początku sezonu zawodnicy La Furii Roja nie mogli mieć dobrych humorów. Tym bardziej, że ich gra wyglądała całkiem nieźle jednak albo brakowało skuteczności, albo szczęścia. We wtorkowy wieczór w końcu nadeszło przełamanie i gracze w żółto-czerwonych strojach zdobyli swoje pierwsze punkty pewnie ogrywając będący wyżej w tabeli Seekrakow.

Lepsza skuteczność

Podobnie jak w meczu z AFC Canarinhos, zawodnicy La Furia Roja szybko otworzyli wynik meczu. W poprzednim meczu mimo kilku niezłych szans nie udało się podwyższyć prowadzenia i ostatecznie skończyło się porażką. W rywalizacji z SeeKrakow gracze La Furii wykazali się lepszą skutecznością i już do przerwy prowadzili 4:0. W drugiej połowie zawodnicy w niebieskich strojach szybko zdobyli dwie bramki i uwierzyli jeszcze w możliwość odwrócenia losów meczu. Przewaga wywalczona w pierwszych 25 minutach pozwoliła jednak La Furii na spokojną grę i po jednej z kontr udało im się podwyższyć prowadzenie.

Regres formy

SeeKrakow po niezłym początku sezonu i wywalczeniu 6 punktów w dwóch pierwszych meczach notuje wyraźny spadek formy. Gracze tej drużyny przegrali drugi mecz z rzędu z zespołem, który miał wcześniej zerowy dorobek punktowy. Po dotkliwej porażce z Gramy Swoje 0:7 we wtorkowy wieczór zawodnicy SeeKrakow ulegli La Furii 3:6.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=gEAI46aYUBA

FOTO

picasa_albumid=6062628582317246801