Sędzia:
-
Video:
POCZĄTKOWA PRZEWAGA SOLARTU
Zdecydowanie lepsze wrażenie w pierwszej części gry pozostawiła po sobie ekipa SOLARTu. Szybko objęła prowadzenie i gdyby nie dobrze broniący tego dnia Piotr Osiecki, już do przerwy Meteor mógłby zostać pozbawiony wszelkich złudzeń w sprawie zdobycia tego dnia ligowych punktów.
DWA OBLICZA METEORA
Na próżno szukać wspólnych cech drużyny Meteora z pierwszej i drugiej części gry. Lepiej zorganizowana ofensywa i pewniej interweniująca formacja obronna sprawiły, że cień nadziei na dogonienie SOLARTu i walka o jakąkolwiek zdobycz punktową pozostała w głowie zawodników w czerwonych koszulkach.
SZALEŃCZA POGOŃ
Piłkarze Meteoru zaskoczyli wszystkich zgromadzonych tego dnia na boisku Com-Com Zone. Po fatalnej grze w pierwszej części gry, potrafili podnieść się z wyniku 0:3, walczyć zażarcie przy 1:4, aby w ostateczności pokonać rywala 5:4 i cieszyć się z trzech punktów w tym jakże ciężkim i wyrównanym pojedynku.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=jKJUcI0dFL4
FOTO
picasa_albumid=6062625371768824881
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.