ZMIAŻDŻENI W PIERWSZYM KWADRANSIE

Po inauguracyjnym triumfie nad Portą, na papierze to AGMA była faworytem w tym pojedynku. Jednak jak to często w futbolu bywa, już pierwsze minuty zweryfikowały wcześniejsze osądy. ISTV pokazało się z fenomenalnej strony i bardzo szybko udowodniło, że blamaż z Los Pivones był tylko wypadkiem przy pracy. Nieśmiałe i rzadkie ataki AGMY, nie mogły ani przez chwile zagrozić w zdobyciu trzech punktów ich rywalom.

TAKICH TRZECH, JAK ICH DWÓCH nie ma ani jednego … strong>

Fenomenalne spotkanie rozegrał duet – Cięciwa i Miszczyk. W pierwszej połowie w odstępie dwóch minut dwukrotnie przeprowadzili akcję zakończone trafieniem, a oprócz tego – brali udział przy większości zdobyczy bramkowych swojej drużyny, co niewątpliwie przy dobrej tego dnia ich dyspozycji, miało wpływ na bardzo wysoki (żeby nie powiedzieć pogromowy) wynik meczu.

PRZED DWUCYFRÓWKĄ, URATOWAŁ BRAMKARZ

Na pochwałę w szeregach AGMY zasługuje bramkarz – Grzegorz Łanecki. Co najmniej trzykrotnie, w sobie tylko znany sposób wyszedł obronną rekom w pojedynku z napastnikami ISTV. Jeśli dodamy do tego obroniony rzut karny – porażka jego drużyny, mogła być zdecydowanie wyższa.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=JCQdBxEEOx8

FOTO

picasa_albumid=6057344708539460097