Z kompletem

Obie drużyny po trzech kolejkach nie zaznały goryczy porażki, jednak w tabeli dzieliło je klika miejsc. Shamrock rozpoczął sezon od trzech zwycięstw, z kolei Gladiatorzy zdobyli 5 punktów po zwycięstwie i dwóch remisach. Kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa gracze w zielonych strojach po raz kolejny zgarnęli pełną pulę i podobnie jak Piraci z Karaibów mogą wciąż cieszyć się z kompletu punktów. Dla Gladiatorów była to pierwsza porażka w sezonie.

Skuteczna taktyka…

Gladiatorzy przystąpili do tego meczu bez rezerwowych co na tle dysponujących długą ławką Shamrock musiało być dużym osłabieniem. Gracze w ciemnych strojach postanowili więc bazować głównie na kontrach. W pierwszej połowie ta taktyka zdała egzamin. Gladiatorzy grali bardzo uważnie w defensywie i po dwóch przejęciach piłki po rzutach różnych rywali wyprowadzili dwie skuteczne kontry. Po pierwszej połowie prowadzili 2:0.

… ale tylko do przerwy

W drugiej połowie Shamrock wreszcie przełamał obronę rywali i worek z bramkami natychmiast się rozwiązał. W tej części gry gracze w zielonych strojach rozstrzelali rywala zdobywając 8 bramek w 25 minut. Aż trudno uwierzyć, że ci sami zawodnicy w pierwszej części gry nie zdołali trafić do siatki rywala ani razu. Po przerwie Gladiatorzy praktycznie nie stworzyli zagrożenia pod bramką przeciwnika.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=RWHiQnhWWrI

FOTO

picasa_albumid=6061129400785618545