Sędzia:

-

Video:

Fatalna passa trwa

Bardzo zły początek sezonu zanotowali zawodnicy Awista. Jest to już ich kolejna wysoka porażką z rzędu i po 3 kolejkach zajmują ostatnie miejsce w tabeli ligi B2 z zerowym dorobkiem punktowym i bilansem bramek 2:25. Mający ogromne kłopoty kadrowe gracze Avista po raz kolejne zagrali mecz w sześcioosobowym składzie, bez rezerwowych z nominalnym zawodnkiem z pola w bramce.

Niewykorzystane szanse

Choć przebieg meczu wskazuje na wyraźną dominację Meteora, który już do przerwy prowadził 3:0 to jednak spotkanie mogło ułożyć się inaczej. Zawodnicy Awistu przy stanie 0:1 dla rywala dwukrotnie obijali poprzeczkę przeciwnika. Być może gdyby wtedy piłka poleciała kilka centymetrów niżej graczom w ciemnych strojach udałoby się jeszcze powalczyć o lepszy wynik.

Honorowa w ostatniej minucie

Zawodnicy Awistu często próbowali zaskoczyć bramkarza rywali strzałami z dystansu. Zwłaszcza Łukasz Galus próbował uderzeń z dalszych odległości. Udało się na kilka sekund przed końcowym gwizdkiem sędziego kiedy piłka po strzale gracza z numerem 8 na koszulce wpadła do siatki przeciwnika po precyzyjnym i mocnym strzale z rzutu wolnego. Był to jednak tylko gol na otarcie łez.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=6uB8Jt843T8

FOTO

picasa_albumid=6057349199315992017

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!