RÓWNO DO CZASU

Bardzo wysoki poziom zaprezentowały obie drużyny w piątkowy wieczór. Przez dłuższą część spotkania wynik oscylował w granicach remisu. Dopiero w końcowych fragmentach spotkania Drinki nieco podkręciły tempo podczas, gdy ich rywal złapał zadyszkę. Na efekty nie musieliśmy długo czekać. Zawodnicy grający po raz pierwszy w niebieskich koszulkach odskoczyli rywalowi na 3 bramki i odnieśli swoją 1 wiktorię w najwyższej klasie rozgrywkowej.

ZABÓJCZA KONTRA

Przy stanie 2:1 dla Czyżyn mogliśmy zaobserwować, jak się powinno wzorowo wyprowadzić kontrę. Świetnym przeglądem pola popisał się Sobótka, który zauważył debiutującego w oficjalnym spotkaniu Drinków Zawadę, a ten skutecznym strzałem pokonał świetnie dysponowanego tego dnia Rafała Wodę.

USATYSFAKCJONOWANI

To, że nie będzie to spacerek wiedziały obie drużyny. Po końcowym gwizdku sędziego w obozie Drinków wspieranym przez ich kapitana Pawła Cielenia i byłego gracza Roberta Dąbrowskiego zapanowała umiarkowana euforia wszak w pokonanym polu zespół beniaminka pozostawił… wicemistrza FLS z ubiegłego sezonu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=fstUs3vpqYk

FOTO

picasa_albumid=6053121801703500193