Sędzia:
-
Video:
Zaskoczyli
Początek spotkania bezsprzecznie należał do drużyny SeeKrakow, która szybko wyszła na prowadzenie 2:0. Były to jednak tylko miłe złego początki, ponieważ do głosu systematycznie zaczęły dochodzić Pastuchy, które raz dwa odwróciły losy meczu i już do przerwy prowadziły 4:2. Głównie dzięki, tradycyjnie już, dobrej postawie Marcela Rodziewicza.
Odgryzali się
Chociaż szanse na wygranie tego meczu były tylko na początku, zawodnicy See przez pełne 50 minut starali się jak mogli uprzykrzać życie defensywie rywala i do samego końca walczyli o doprowadzenie przynajmniej do remisu.
Ciągle w grze
Awans Pastuchów, który nieco oddalił się po porażce z Canarinhos, po tym zwycięstwie i jednoczesnej porażce Meteora w mecz z Deltą, ciągle jest możliwy. Potrzebne są do tego nie tylko kolejne zwycięstwa Pastuchów, ale także straty punktowe innych zainteresowanych promocją zespołów.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=H0QoSoyu-w8
FOTO
picasa_albumid=6015863975328589601
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.