Słupek i poprzeczka

W pierwszej połowie szczęście raczej nie sprzyjało drużynie Fair Play, bo choć prowadziła ona 1:0, to zarówno przed objęciem prowadzenia, jak potem była bardzo bliska zdobycia bramki. Raz piłka zatrzymała się na słupku, a za drugim razem na poprzeczce. W drugiej połowie role się odwróciły i to Bez Zdziwień trafiło w słupek.

Gol do szatni

Bez Zdziwień swojego pierwszego gola zdobyło tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę meczu. Bramka Łukaszczyka poprawiła wynik, jak i zapewne nastroje przed drugą częścią gry.

Tym razem bez gola

Lider Bez Zdziwień Krzysztof Groniak zakończył to spotkanie bez gola, ale za to zaliczył trzy asysty, przy kluczowych dla losów spotkania bramkach.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=2UaPd2T9NPc

FOTO

picasa_albumid=6013403640026721745