Sędzia:

-

Video:

ŁEB W ŁEB

Świetne zawody rozegrali zawodnicy obu drużyn. Bramki padały jak na zawołanie i co istotne dla obydwu drużyn na zmianę. Wydawało się, że Bujakowianka miała więcej z gry, ale niewiele z tego wynikało. Proste środki jakimi posługiwali się zawodnicy DTW wystarczały do podjęcia wyrównanej z wyżej notowanym zespołem. O porażce DTW być może zaważyła żółta kartka dla Polańskiego, a co za tym idzie gra w osłabieniu w ostatnich minutach, co wykorzystała Bujakowianka strzelając zwycięską bramkę

NIE NABRAŁ SĘDZIEGO

W drugiej odsłonie gry mieliśmy niecodzienną sytuację. Sam na sam z bramkarzem wychodził zawodnik Bujakowianki Szymon Mazgaj. W momencie, kiedy zobaczył ,że nic nie wskóra i ciężko będzie mu pokonać bramkarza DTW postanowił (teatralnie) upaść. Sędzia tego spotkania nie dał się nabrać, a samego zawodnika oszczędził nie pokazując mu żółtego kartonika. Nie oszczędzili go natomiast pozostali zawodnicy Bujakowianki, jak i kibice tej drużyny, którzy aktorską próbę Mazgaja skwitowali śmiechem.

PIKNIKOWA ATMOSFERA

Również na trybunach gdzie przeważali kibice Bujakowianki dało się wyczuć nieco piknikową atmosferę i odczucie, że jest to w tym sezonie finałowe spotkanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Z trybun po udanych lub mniej udanych zagraniach graczy Bujakowianki dobiegały słowa, które mniej lub więcej miały motywować graczy w żółtych strojach w dalszej części spotkania.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=YvA75fQ9N6o

FOTO

picasa_albumid=6022035435686035169

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!