Zabrakło zimnej krwi

Zawodnicy regularnie dochodzili do sytuacji strzeleckich, jednak w kluczowych ich momentach brakowało zimnej krwi. Jedyne bramki (po jednej dla każdej ze stron) z pierwszej połowy to te strzelone po rzutach karnych.

Przebudzenie

Bardziej zdecydowana i przede wszystkim skuteczniejsza po przerwie była Klepa, która błyskawicznie objęła prowadzenie po bramce Szymona Bałchana. Kolejne minuty to przede wszystkim znakomite kontry "Błękitnych" dzięki czemu obejrzeliśmy kolejne trzy trafienia.

Do końca

Po wygranej z Voigt Medica, Klepa nieznacznie oddala się od strefy spadkowej. Zawodnicy pokazali się z dobrej strony, udowadniając że o utrzymanie będą walczyć do samego końca. No właśnie... Na koniec pojedynek ze zdegradowanymi już Gladiatorami.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=vDVrCSlQOM4

FOTO

picasa_albumid=6017607361700825313