Pokazali pazur

Victoria pierwsza zaatakowała przeciwnika. Stosunkowo szybko udało jej się także objąć prowadzenie. Canarinhos z czasem zaczęli dochodzić do głosu, ale ich akcje początkowo były chaotyczne, a pod bramką rywala brakowało skuteczności. Wszystko zmieniło się dopiero w końcówce drugiej połowy.

Zabrakło sił?

W ostatniej części spotkania, mimo prowadzenia, Victoria kilkukrotnie pozwoliła Canarinhos wyjść dwoma lub trzema napastnikami tylko na bramkarza. Niektórzy zawodnicy Victorii bez piłki wyglądali na wycieńczonych lub po prostu niezaangażowanych w grę obronną. Ożywali dopiero z piłką przy nodze.

Do góry

Dzięki wygranej w ostatnich minutach spotkania, Canarinhos, po kolejnym dreszczowcu, pną się dalej w górę tabeli. Dzięki dużej waleczności do ostatnich minut "Kanarki" uratowały w tym sezonie już niejeden mecz.

FOTO

picasa_albumid=6002916463705448481

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=CZPVW0tltc0